piątek, 23 sierpnia 2013

W promieniach zachodzącego słońca


Zdjęcie pochodzi z okresu powojennego z prywatnego archiwum. Choć to amatorska robota, z nieostrościami i dość mocnym kontrastem zżerający szczegóły zarówno w cieniach jak i słońcu, udało się rozpoznać miejsce po kilku elementach. Fotografię wykonano późnym popołudniem - długie cienie, a zatem widok na wschód. Za panem w kapeluszu wystaje dość wysoka i charakterystyczna ruina, to gmach PAST-y przy ul. Zielnej. Towarzystwo stoi natomiast na pl. Grzybowskim, mniej więcej na wysokości wejścia do kościoła pw. Wszystkich Świętych. Za plecami pana po prawej widać resztki narożnej kamienicy o adresie pl. Grzybowski 1 / Bagno. Po lewej widać natomiast jasną elewację piętrowego domu o adresie pl. Grzybowski 2: LINK.Dla porównania podobne ujęcie z października 1944, wykonane z miejsca o kilkanaście kroków bardziej na północ: LINK.Zdjęcie to pochodzi z odkrytej kilka late temu kolekcji fotografii nieznanego autora, przedstawiającej różne miejsca w Warszawie po upadku powstania, udostępnianej swego czasu w Internecie przez Muzeum Powstania Warszawskiego.


(D)

3 komentarze:

  1. Jestem zawsze pod dużym wrażeniem Twojej pracy. Warszawa jest moim miastem rodzinnym, moich rodziców i dziadków również. Przez część mojego życia mieszkałam przy Żelaznej 64, gdzie urodził się i zmarł mój Dziadek. O kamiennicy tej opowiadał statysta, starszy już pan, niestety nie pamiętam nazwiska, który grał w filmie "Pianista". Mówił o tym, jak przed wojną bawili się na podwórku - studni, wraz z innymi dziećmi, z których część - ze względu na pochodzenie - po wojnie na to podwórko nie powróciła. Do tej pory nie odnaleziono ani właścicieli tej kamiennicy, ani ich spadkobierców. Zawsze wzruszają mnie takie opowieści, a ostatnio również opisy rozpoznawanych zdjęć tym bardziej, że ich dedukcja jest dokonywana na podstawie bolesnych kikutów mojego miasta sprzed lat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy za miłe słowa pod adresem naszej pracy! Piszę w imieniu całego Zespołu.

      Usuń
  2. Kurczę, ale na tym zalinkowanym dobrze widać narożnik Kredytowej i Mazowieckiej, sprofanowany po wojnie podczas "odbudowy".

    OdpowiedzUsuń