czwartek, 3 października 2013

Trzy gracje


Fotografia pochodzi z prywatnego archiwum. Choć niewiele tu widać, poza urodą i elegancją pań, szyldy z reklamami sklepów dawały nadzieję na identyfikację miejsca. Napisu po lewej z początku nie potrafiłem prawidłowo odczytać: Lwowski? Wdowski? Wadowicki? Zająłem się więc nazwiskiem Langer. Łatwo nie było, bo okazało się, że to bardzo popularne nazwisko. Po wpisaniu go w wyszukiwarce Genealogy Indexer: LINK, wyskoczyło sporo wyników. Przyjąłem więc wstępne założenie, że zdjęcie wykonano na jednej z bardziej reprezentacyjnych ulic i zacząłem sprawdzać tylko takie adresy. Już po chwili w książce telefonicznej na rok 19439/1940 znalazłem taki wpis:

Kantor Wymiany i Kolektura Juliana Langera, Marszałkowska 121

 Adres wydawał się bardzo prawdopodobny, w wyszukiwarkę wpisałem jednak dla pewności sam adres i po chwili wszystko stało się jasne. Zdjęcie wykonano przy sklepie I. Wadowskiego - ul. Marszałkowska 121. Szyld tego "składu papieru i materiałów piśmienniczych" możemy zobaczyć także na zdjęciu zamieszczonym na portalu warszawa1939.pl (w lewym dolnym rogu): LINK.

(P)

3 komentarze:

  1. Witam ponownie,
    z zainteresowaniem - jak zawsze - przeczytałam opis, jak rozszyfrowano zdjęcie. Z ciekawością kliknęłam w link do portalu warszawa1939.pl. Ze zdumienie stwierdzam, że brakuje tam kamienicy na Żelaznej 64. Istniała przed wojną, istnieje do dziś, to dom, w którym przed wojną urodził się mój Dziadek, a ja mieszkałam tam we wczesnym dzieciństwie. Nie ma również istniejącej do dziś Żelaznej 66 (dziś nikt tam nie mieszka, budynek stoi pusty), stojącej dokładnie na przeciwko Żelaznej 64, po drugiej stronie Krochmalnej. Z czego to wynika?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To pytanie raczej do Ryszarda Mączewskiego z Fundacji warszawa1939.pl, który zajmuje się portalem. Proszę napisać na adres: ryszard@warszawa1939.pl

      Usuń
    2. Dziękuję, aż się prosi o uzupełnienie.

      Usuń