poniedziałek, 23 września 2013

Państwo Żurańscy na spacerze


Fotografia pochodzi z prywatnego archiwum. Przedstawia Wiktora i Zofię Żurańskich podczas jednego ze spacerów po Warszawie w drugiej połowie lat 30-tych XX wieku. Fotografie spacerowe, wykonywane na ulicach miast były wówczas niezwykle modne. W Warszawie wykonywano je zazwyczaj na ul. Marszałkowskiej, na Krakowskim Przedmieściu i w Alejach Jerozolimskich. Jednak w przypadku tego zdjęcia wszystkie te reprezentacyjne arterie miasta wykluczyłem już na początkowym etapie poszukiwań. Świadczył o tym słup kratownicowy i okrągłe klomby z drzewkami w chodniku. Przyglądając się uważniej temu zdjęciu, w tle wypatrzyłem jeszcze słup ogłoszeniowy. To był element, dzięki któremu udało mi się zidentyfikować miejsce wykonania tego zdjęcia. Ale w gruncie rzeczy zadecydował tu przypadek. Rozmyślając o słupach ogłoszeniowych przyszło mi do głowy jedno z bardziej znanych zdjęć przedwojennej stolicy, ze skrzyżowania ul. Chłodnej i Żelaznej: LINK. Oczywiście był to dopiero pewien trop, który należało jeszcze sprawdzić. Z oględzin planu Warszawy wynikało, że państwo Żurańscy mogli znajdować się gdzieś na wysokości domu nr 22. Niestety, akurat tego budynku nie ma (jeszcze?) na portalu warszawa1939.pl, rozpocząłem więc poszukiwania zdjęć tego budynku w innych zasobach. Po sprawdzeniu kilku źródeł potwierdzenie mojej hipotezy znalazłem na stronach Fototeki Muzeum Powstania Warszawskiego. Na jednym ze zdjęć Mieczysława Bila-Bilażewskiego utrwalona została niemal identyczna scena pod kamienicą przy Chłodnej 22. Fotograf stał w tym przypadku kilka kroków bardziej na wschód, ale nie to jest istotne. Zdjęcie wykonał w okresie istnienia getta warszawskiego - widać na nim mur przegradzający ulicę Chłodną i przerzuconą nad nią kładkę w tle: LINK. Jej ustawienie przyczyniło się zapewne do przesunięcia słupa ogłoszeniowego, który na zdjęciu Bilażewskiego, nadal stoi, ale trochę jakby bliżej. Nie ma też drzewek, ale na chodniku widać wyraźnie okrągłe placki ziemi, w której kiedyś rosły. Nie ma też uśmiechniętych, beztroskich przechodniów podczas niedzielnego spaceru...

(P)

PS. Na innym zdjęciu z zasobów NAC widać bardziej kamienicę przy ul. Chłodnej 24, ale kawałek numeru 22 też się zmieścił w kadrze: LINK.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz