wtorek, 24 września 2013

Ulica gruzem zasłana


Jeszcze jedna niepodpisana fotografia z książki Bolesława Bieruta, Sześcioletni plan odbudowy Warszawy, KiW, 1951, s.20. To, co szczególnie przykuło moją uwagę to względnie "cały" budynek (ten z jasną elewacją) przy niemal całkowicie zasypanej gruzem ulicy. Miejsce wyglądało jakoś znajomo, ale pierwsze przymiarki do fotoplanu nie przyniosły żadnych rezultatów.

Po pewnej przerwie postanowiłem jeszcze raz zająć się sprawą. Taki oddech bardzo pomaga, kiedy się człowiek zafiksuje na jednej myśli. Tym razem uznałem, że "budynek, który ocalał" to tylko złudzenie. Jasna elewacja skąpana w słońcu powoduje, że nie widać ubytków i postrzelin. Ale dach jest z pewnością spalony, nie wiadomo też, jak prezentują się pozostałe narożniki budynku. Trzeba było zatem poszukać po prostu całkowicie zniszczonej ulicy.

Z tą myślą usiadłem nad orotofotomapą i zacząłem typować różne ulice. Za trzecim razem udało mi się znaleźć właściwe miejsce. Na zdjęciu widzimy ul. Szkolną od Świętokrzyskiej w kierunku północnym. perspektywę ulicy zamykają ruiny budynków przy ul. Kredytowej, która tworzyła północną pierzeję pl. Dąbrowskiego. Natomiast ocalała kamienica stała przy wylocie ul. Rysiej: LINK.i jak widać na ortoftomapie ocalały jej mury, natomiast stropy wydają się w dużym stopniu wypalone i zniszczone: LINK. To, jak wyglądało to miejsce tuż przed całkowitym zniszczeniem, widać doskonale na jednym ze zdjęć Eugeniusza Lokajskiego: LINK wykonanym w pierwszych dniach sierpnia 1944.

(P)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz