Mimo wielu lat wertowania zasobów Internetu, ciągle trafiają mi się jeszcze pewne niespodzianki. Tak też było w przypadku powyższego zdjęcia. Szukając różnych obrazków z września 1939 roku, trafiłem przypadkowo do... Jeleniej Góry. Na stronie tamtejszego Biura Wystaw Artystycznych znalazłem informację o pewnej, interesującej wystawie. Wpis pochodził z grudnia 2005 roku, ale zdjęcia, które tam zobaczyłem, bardzo mnie zainteresowały. Wielka szkoda, że w informacji o wydarzeniu zaprezentowano tylko trzy, ze zbioru 160 fotografii, wykonanych przez nieznanego niemieckiego żołnierza w Warszawie: LINK. Nie zostały one opatrzone żadnymi opisami, dlatego postanowiłem zająć się najciekawszą z nich.
W deszczowy dzień, przy ulicznej mogile zatrzymał się na chwilę niemiecki żołnierz. W kadrze znalazł się także chłopak pilnujący pary koni u wozu. W tle widzimy "niekompletną" pierzeję ulicy - modernistyczne kamienice, przetykane posesjami o niższej, nieco chaotycznej zabudowie. Po lewej widać chodnik, w środku kocie łby i chyba asfaltową jezdnię ulicy. Taki w sumie misz-masz "nowego" ze "starym". Analiza wszystkich tropów zaprowadziła mnie w końcu na ulicę Grzybowską. Fotografię wykonano spod kamienicy numer 62 w kierunku wschodnim:
To jedyne znane mi zdjęcie (być może są jeszcze jakieś, ale do nich nie dotarłem), na którym widać kamienicę przy ulicy Grzybowskiej 53. To ten budynek widoczny nad wozem i końskimi grzbietami. W tle, za lewym barkiem niemieckiego żołnierza widzimy natomiast budynki przy ulicy Grzybowskiej 47a i 47, istniejące do dziś, choć ostatnio trochę jakby bardziej zaniedbane: LINK.
Gdzie trafiła reszta zdjęć z wystawy? Gdzie można by je zobaczyć i co ciekawego można by tam jeszcze znaleźć? Te pytania, póki co pozostają bez odpowiedzi, ale mam nadzieję, że jeszcze wiele perełek uda się wyłuskać z bezdennych czeluści internetowej sieci.
(P)
PS. Zaraz po moim odkryciu Fryderyk podesłał jeszcze zdjęcie wykonane dokładnie w przeciwnym kierunku z kamienicy przy Grzybowskiej 47a: LINK.
PS2. Dzięki wiadomości od nuro i "Błońskiemu Informatorowi Samorządowemu" (nr 4 z roku 2012), wiemy nieco więcej o losie tych zdjęć: "Negatywy zdjęć w 1993 r. znalazł na strychu kamienicy w Passau (Niemcy) fotograf Michael Geins. Ponad 300 negatywów obrazujących życie frontowe niemieckich żołnierzy, migawki z mijanych miejsc i zdjęcia zniszczonej Warszawy leżały w starym kartonie po butach. Skąd się tam wzięły? Kto je wykonał? Możemy przypuszczać, że autor był żołnierzem Wehrmachtu – wskazują na to inne zdjęcia z kolekcji. Analiza poszczególnych zdjęć Warszawy pozwala przypuszczać, że pochodzą z października bądź listopada 1939 r.
Część zdjęć była prezentowana na wystawach. W Niemczech ukazał się album pt. „Była kiedyś Polska”. W 2005 roku fotografi e trafiły do Warszawy. Państwo Diekmann – właściciele wydawnictwa Verlagsgruppe Passau – odkupili je od znalazcy i przekazali do Archiwum Pań-
stwowego m.st. Warszawy. Archiwum zajęło się głównie zdjęciami dotyczącymi Warszawy. Opublikowano je w albumie pt. „Warszawa. Jesień 1939”."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz