sobota, 23 lutego 2013

4 sierpnia 1944


Zdjęcie dość znane, jest m.in. na Wikipedii (stąd je zaczerpnąłem), jest i na portalu fotopolska.eu, jest również w książce Stanisława Kopfa i Jana Grużewskiego, Dni powstania. Kronika fotograficzna walczącej Warszawy, PAX, 1957. Grupa cywilów z uśmiechami na twarzach z zapałem kopie rów w poprzek ulicy. To musi być początek sierpnia, świeci słońce, a więc nie pewnie nie sam początek powstania, bo drugiego dnia padał deszcz.

Od kilku miesięcy siedziałem nad tym zdjęciem i dumałem, ale nie bardzo szło. Nawierzchnia ulicy, rynsztoki i licha zabudowa sugerowały raczej Wolę, ale to nie było takie oczywiste. Intuicja podpowiadała mi, że to ulica Wronia, ale szukałem bliżej południowego odcinka ulicy. Kilka razy miałem ochotę dać za wygraną, ale tknięty myślą o tym, aby za łatwo "nie odpuszczać", przejrzałem jeszcze raz całą dostępną ikonografię ul. Wroniej wraz z przyległości i w końcu wpadłem na pewien trop. Na nieocenionym portalu warszawa1939.pl znalazłem takie zdjęcie narożnego budynku Chłodna 52 / Wronia 49, na którym po prawej stronie widać niewielkie fragmencik z bramą: LINK. Napisałem maila do Ryszarda Mączewskiego, prezesa Fundacji i opiekuna tego portalu, z prośbą o  udostępnienie lepszego skanu tego fragmentu zdjęcia. Otrzymany materiał potwierdził w 100% moje przypuszczenia:


Na powiększeniu widać wyraźne cofnięcie elewacji niższej części budynku Wronia 49 z bramą (żółta strzałka). Obok bramy wisi latarenka adresowa (strzałka czerwona), której na zdjęciu z okresu powstania już nie widać, ale są tam wyraźne ślady na ścianie, jakby wystające bolce albo dziury. Ktoś może powiedzieć, że to tylko wątłe poszlaki, ale wierzcie mi, za długo siedzę już w tym wszystkim, aby wierzyć w cudowne zbiegi okoliczności. Zresztą, zawsze chętnie podyskutuję z rzeczowymi kontrargumentami.

6 sierpnia niemiecka ofensywa po linii ul. Chłodnej rozniosła w pył powstańczą obronę. Niemcy dotarli aż do Ogrodu Saskiego i choć nie kontrolowali jeszcze w pełni całej arterii, odcięcie Śródmieścia i Starego Miasta stało się faktem.

(P)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz